Piątek
-hej, kochanie mógłbyś po nas przyjechać do szpitala po treningu?- zapytała się Iwona, przez telefon Roberta.
-Tak, przyjade, teraz jade na trening
-Dobra, to do zobaczenia.pa
-pa.
Robert:
-czesć chłopacy -powiedział wchodząc do szatni
-Siema, stary jak tam twoja córa??
-A, dobrze. Teraz musze iść porozmawiać z trenerem.
Dzien dobry, panie trenerze, mam takie pytanko.
-Słucham Cię.
-Bo widzi pan dzisiaj wychodzi moja żona, z córeczką ze szpitala i chciałbym je odebrać czy mógłbym urwać się dzisiaj szybciej z treningu????????????
-Tak, jedż dzisiaj na treningu nie musisz być.
-Dziękuje, panie trenerze.
W SZPITALU
-Hej, kochanie już jestem po was
-O, hej a niezaprętko????
-Trener mnie puścił szybciej.
-Aha.
-A gdzie jest moja córeczka???
-Pielęgniarka ją jeszcze bada.
PÓŁ GODZINY PÓŻNIEJ
-Proszę może pan już zabrać do domu swoje skarby-powiedziała pielęgniarka.
-Do widzenia-powiedziała równocześnie Iwona z Robertem.
-Do widzenia- odpowiedziała pielęgniarka.
Robert
-To, co kochanie do domu jedziemy?????
-Tak, stęskniłam się już za wygodnym łożkiem hihihi
-A, wiesz że Łukasz zapowiedział się na wieczór?!
-Dobrze że teraz mówisz a nie wieczorem.
//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
Wiem że ten rozdział jest krótki no ale wiecie jak to jest.
Wczoraj Lewy strzelił gola. Borussia wygrała 2:1
czwartek, 25 października 2012
środa, 17 października 2012
Info
POLSKA BIAŁO CZERWONI!!!!!!!!!! POLSKA BIAŁO CZERWONI!!!!!!!!!!!!!!!!
Polska-Anglia
1:1
Orły dziękujemy, dziękujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Liczyłam na coś więcej, ale remis też dobry.
Jeszcze raz dziękujemy!!!!!!!!! dziękujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!
Polska-Anglia
1:1
Orły dziękujemy, dziękujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Liczyłam na coś więcej, ale remis też dobry.
Jeszcze raz dziękujemy!!!!!!!!! dziękujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!
Info
Hej, przepraszam za tak długą nieobecność na blogu, ale wiecie jak to jest nauka, nauka i jeszcze raz nauka. Obiecuje zaległości na waszych blogach ale jeszcze jedno.
Piątkowy wieczór 12.10.2012r.
1:0 dla Polski
Tylko szkoda że wczorajszy mecz odwołali ale dzisiaj będzie 3:2 dla Polski.
POLSKA BIAŁO CZERWONI!!! POLSKA BIAŁO CZERWONIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Orły wierzymy w was.!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dajcie z siebie wszystko, i niezawiedzcie nas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
POLSKA BIAŁO CZERWONI!!!!!!!!!!!!! POLSKA BIAŁO CZERWONIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Piątkowy wieczór 12.10.2012r.
1:0 dla Polski
Tylko szkoda że wczorajszy mecz odwołali ale dzisiaj będzie 3:2 dla Polski.
POLSKA BIAŁO CZERWONI!!! POLSKA BIAŁO CZERWONIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Orły wierzymy w was.!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dajcie z siebie wszystko, i niezawiedzcie nas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
POLSKA BIAŁO CZERWONI!!!!!!!!!!!!! POLSKA BIAŁO CZERWONIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
czwartek, 4 października 2012
Rozdział 16
Następnego Dnia
-Hej, kochanie jak się czujesz???
-Hej, dobrze.
-A, gdzie jest nasza malutenka córeczka???
-Zaraz pielęgniarka ją przyniesie.
-Guten Tag-powiedziała pielęgniarka
-Guten Tag -odpowiedzieliśmy jednocześnie.
-Chcesz potrzymać malutką???
-Jasne.
-kochanie.
-Tak.
-Myślałeś może już coś nad imieniem???
-Nie, a ty??
-No, ja yślałam i wymyśliłam Wiktoria, chyba że masz inne propozycje. Co ty na to???
-Wiktoria Lewandowska, pasuje. Więc niech tak będzie. Wiesz, że Agata i Ewa chcą Cię odwiedzić w szpitalu.
-Jak, mają czas to niech przyjdą.
-Ok, przekaże, a teraz musze uciekać na trening.
-To, pa
-pa.
4 GODZINY PÓŻNIEJ.
-Hej, kochanie już jestem, ale yyyyyyy................ nie jestem sam wepchali mi się do samochodu.
-Hej Iwona- powiedział Kuba i Łukasz.
-Hej.
-Ty a gdzie macie swoje dzieciątko????
-Bo, wiesz jak Lewy panikował??
-Aż tak. oooooo. zaraz pielęgniarka ją przyniesie, bo ma jakieś badania.
-Proszę o to pani córeczka.
-No, teraz patrzcie jakie będe miał cudo w domu.
-Jaka śliczna.
-Lewy gratuluje stary jescze raz, udało Ci się chociaż raz.
-Przyznam Ci racje Kuba, chociaż to mu się udało. hihihi
-No, ej nieobgadujcie już nie, i patrz nawet własna żona mnie obgaduje.
-Widzisz, kochanie tak bywa.
-A, jak ma na imię twoje cudo Lewy???
-Najładniej na świecie.
-Czyli???
-Wiktoria Lewandowska.
-Wiktoria, " Wiki" no,no
-Hej, Iwona.
-Ewa, hej
-jak się czujesz??
-Dobrze, i malutka też dobrze chyba.
-A wiesz jak dali jej na imię???- powiedział Łukasz.
-Jak się nazywa???
-Wiktoria.
-Wiktoria??? pięknie A wiesz kiedy wychodzisz ze szpitala??
-Chyba w piątek.
/////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
po wczorajszym mecz Borussi z Manchesterem mam doła, zremisowali, Lewy niestrzelił żadnego gola a szkoda. mam nadzieje że pokaże na co go stać w meczu z RPA i z Anglią.
-Hej, kochanie jak się czujesz???
-Hej, dobrze.
-A, gdzie jest nasza malutenka córeczka???
-Zaraz pielęgniarka ją przyniesie.
-Guten Tag-powiedziała pielęgniarka
-Guten Tag -odpowiedzieliśmy jednocześnie.
-Chcesz potrzymać malutką???
-Jasne.
-kochanie.
-Tak.
-Myślałeś może już coś nad imieniem???
-Nie, a ty??
-No, ja yślałam i wymyśliłam Wiktoria, chyba że masz inne propozycje. Co ty na to???
-Wiktoria Lewandowska, pasuje. Więc niech tak będzie. Wiesz, że Agata i Ewa chcą Cię odwiedzić w szpitalu.
-Jak, mają czas to niech przyjdą.
-Ok, przekaże, a teraz musze uciekać na trening.
-To, pa
-pa.
4 GODZINY PÓŻNIEJ.
-Hej, kochanie już jestem, ale yyyyyyy................ nie jestem sam wepchali mi się do samochodu.
-Hej Iwona- powiedział Kuba i Łukasz.
-Hej.
-Ty a gdzie macie swoje dzieciątko????
-Bo, wiesz jak Lewy panikował??
-Aż tak. oooooo. zaraz pielęgniarka ją przyniesie, bo ma jakieś badania.
-Proszę o to pani córeczka.
-No, teraz patrzcie jakie będe miał cudo w domu.
-Jaka śliczna.
-Lewy gratuluje stary jescze raz, udało Ci się chociaż raz.
-Przyznam Ci racje Kuba, chociaż to mu się udało. hihihi
-No, ej nieobgadujcie już nie, i patrz nawet własna żona mnie obgaduje.
-Widzisz, kochanie tak bywa.
-A, jak ma na imię twoje cudo Lewy???
-Najładniej na świecie.
-Czyli???
-Wiktoria Lewandowska.
-Wiktoria, " Wiki" no,no
-Hej, Iwona.
-Ewa, hej
-jak się czujesz??
-Dobrze, i malutka też dobrze chyba.
-A wiesz jak dali jej na imię???- powiedział Łukasz.
-Jak się nazywa???
-Wiktoria.
-Wiktoria??? pięknie A wiesz kiedy wychodzisz ze szpitala??
-Chyba w piątek.
/////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
po wczorajszym mecz Borussi z Manchesterem mam doła, zremisowali, Lewy niestrzelił żadnego gola a szkoda. mam nadzieje że pokaże na co go stać w meczu z RPA i z Anglią.
Subskrybuj:
Posty (Atom)